sobota, 13 kwietnia 2013

SOBOTA 13 kwietnia


Sobota była jak dotąd przyjemna pod względem wydarzeń – pielęgniarki mile w miarę, pacjenci pozostali spokojni. Wenflon dalej czynny :) Oby wytrzymał do końca antybiotyków!
Na co dzień mamy kontakt z kapelanem szpitalnym ks. Jackiem, który jest człowiekiem wielkiego serca i dobrej pamięci (był z sakramentem chorych u Piotrusia przed operacją, potem odwiedzał go codziennie, nawet na intensywnej terapii, a do teraz codziennie na Eucharystii wymienia w intencjach modlitwę za niego i nasza rodzinę (w tym Bogusia, którego trudno na mszach nie zauważyć, bo wędruje po całej kaplicy).
Dziś jednak ważnym wydarzeniem była wizyta innego kapłana: ks. Michała Olszewskiego. Był akurat w Warszawie na targach książki ze swoimi tytułami i bez wielkiego namawiania zgodził się przyjechać do CZD i pomodlić nad Piotrusiem (na co dzień posługuje modlitwą o uzdrowienie i jako egzorcysta). Magda przy okazji przeciągnęła go po bliższych i dalszych pacjentach, których zdążyła poznać – wprawdzie bardzo się spieszył, ale wystarczyło dwa słowa powiedzieć o stanie dziecka i mówił: „Dobra, to chodźmy!” :)
Pogoda wspaniała i zaczęliśmy korzystać z tego, że z sali Piotrusia można przez balkonowe drzwi wyjść na dwór i za drogą jest kawałek iglastego lasu. Jak Piotrek śpi, to mogę nawet z podwórka sprawdzić, czy się nie obudził i w tym czasie pooddychać wiosną i pomodlić się pod gołym niebem. Po tygodniach przemykania jak szczur kanałami szpitalnymi to ogromna ulga wyjść na świeże powietrze choć na parę chwil.
Na główce zbiera się ciągle płyn – wolniej niż wcześniej, ale jednak. O to na dziś najpilniej się modlimy – by nie zapadła decyzja o zastawce.
Dziękujemy Wam wszystkim za to, że jesteście z nami! Niech Miłosierny Bóg Was błogosławi!!!

1 komentarz:

  1. Jak to dobrze... Że piszesz, że opisujesz, mówisz, informujesz... Oczywiście łza w oku mi się zakręciła... Ale serduchem jestem z Wami i bardzo za Wami tęsknie. Modlę się i mam nadzieję... że moja modlitwa ze szczerego serducha pomoże małemu dojść do zdrowia, a Wam doda siły !
    M.

    OdpowiedzUsuń