Wybieramy się w czasie ferii nad Bałtyk, by wspomóc odporność naszych dzieci. Wiecie: jod, świeże powietrze, spacery, spokój... :)
Mamy taki pomysł, by zabrać ze sobą koleżankę dla naszych chłopaków: 6-letnią Zuzię. Rodzice Zuzi to wspaniali ludzie, na co dzień z oddaniem pomagający osobom z głębokimi problemami. Znamy ich od kilkunastu lat i są nam bardzo bliscy.
Mama Zuzi idzie właśnie na kolejną operację, po której czeka ją chemioterapia. Poprzednie leczenie bardzo źle znosiła, a teraz podawana będzie jej agresywniejsza chemia. Chcemy pomóc oderwać się Zuzi choć na te dwa tygodnie od domowych kłopotów i ulżyć jej ojcu, który będzie dzielił swój czas między pracę, a pielęgnowanie chorej żony. A sam też zdrowy nie jest... Oboje nie mają rodziny, na której wsparcie mogliby liczyć.
Kochani! Prosimy Was gorąco przede wszystkim o modlitwę za mamę Zuzi!
Jeśli ktoś mógłby wesprzeć finansowo pobyt Zuzi nad morzem - będziemy wdzięczni za choćby drobną wpłatę na nasze konto: Jędrzej i Magdalena Maciuk, BPS S.A., 44 1930 1073 3210 0253 8723 0001
Poniżej zdjęcie sprzed paru lat - Zuzia to pierwsza sympatia Piotrusia. W pierwotnych planach miała być jego żoną zanim nieodwołalnie postanowił, że jeśli z kimkolwiek się ożeni, to ze swoją mamą ;)
 |
Buziak, czyli Piotruś i Zuzia |