sobota, 22 lipca 2023

dzień po operacji

Po przeniesieniu z OIOM-u na oddział neurologiczny syn zażyczył sobie włoski przysmak - czy rodzice mogli odmówić? "Pinsa margherita" dowieziona przez tatę z centrum Tybingi zniknęła w mgnieniu figlarnego oka.

Humor dopisuje, ale momenty aktywności przeplata Piotrek snem. Trudno się dziwić - ubiegłą noc przebalował... Dodatkowo dostaje mega silny lek przeciwbólowy, który też powoduje senność. Jutro zacznie się ograniczanie owego leku, zobaczymy jak organizm Piotrka zareaguje na tę zmianę. Póki co narzeka jedynie na dyskomfort powodowany leżeniem w jednej pozycji.

Plan jest taki, że jak do poniedziałku uda się "wyzerować" Piotrkowi fentanyl, to będzie można wyjąć mu cewnik i planować usunięcie dojścia centralnego. A to by już chyba oznaczało uwolnienie Piotrka z "kabelków" i początek wychodzenia z łóżka?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz