czwartek, 29 sierpnia 2019

lato 2019

Lato tego roku spędziliśmy w tygodniowym rytmie: 3-4 dni wyjazdu na wieś / 3-4 dni rehabilitacji. Piotrek ma sesje z 6 specjalistami tygodniowo, a oprócz tego codziennie ćwiczymy z nim w domu (masaż, gimnastyka twarzy, zadania od rehabilitantów). 






Bogu dzięki, że wysiłek rehabilitacji daje pierwsze efekty! U Piotrusia zaczyna być zauważalna poprawa. 

Piotrek miesiąc temu (prawy kącik ust wciąż opada w dół - mimo uśmiechu)

 Dziś gdy Piotrek się uśmiecha - prawy kącik ust zaczyna w końcu delikatnie się unosić. 

Do tego gdy Piotrek bardzo się postara, to prawa powieka niemal się w pełni domyka. Małe, ale wielkie zmiany :) 


Wczoraj wróciliśmy z Warszawy, gdzie Piotrek miał badanie kontrolne. Na oficjalny opis rezonansu musimy poczekać - przyjdzie pocztą. Mamy opinie ustne. W obrazie MRI wg neurochirurga trudno do końca mieć pewność, co jest blizną, a co możliwą pozostałością guza. Onkolog skłania się raczej do opinii, że to drobinki usuniętej zmiany nowotworowej. Póki co nie mamy żadnego dodatkowego leczenia, poza codzienną intensywną rehabilitacją. W CZD mamy pojawić się z Piotrkiem do kontroli na rezonansie za pół roku.


Jeśli są to resztki guza - to modlimy się, by zanikły (jest taka możliwość - zmiany widoczne w badaniu mają ok. 1 mm). Inne opcje, to że zmiany zostaną niezmienione, w niczym nie przeszkadzając. Najgorszy możliwy scenariusz wg lekarzy: zaczną rosnąć i wymagać nowego leczenia.



Dziękujemy wszystkim za modlitwę i towarzyszenie nam, polecając się nieustannie!