Chwała Bogu! Resztka guza mózgu w głowie Piotrka stoi w miejscu, nie rośnie!
Przy okazji rezonansu stwierdzono "guzek w przewodzie słuchowym wewnętrznym". Dostaliśmy skierowanie do audiologa i laryngologa. Ufamy, że to nic groźnego...
Piotrek miał dziś ciężki dzień. Rezonans przeprowadzono na starszym sprzęcie - niewygodnie mu się leżało, hałas był bardziej męczący i dokuczał ból powodowany niewygodnie założonym wenflonem. Po rezonansie wyczekaliśmy się na spotkanie z naszą panią onkolog. Korytarz przepełniony dziećmi czekającymi wraz z rodzicami na przyjęcia do szpitala. Dzieci tak samo dużo jak sześć lat temu. Na twarzach rodziców wypisane zatroskanie i zmęczenie. Jak dobrze rozumiemy, co przeżywają! Spotkaliśmy Adama, który ma dokładnie taki sam rodzaj guza. U niego rok temu wystąpiła wznowa, w marcu zakończył ponowną chemioterapię. A teraz pojawiły się jako skutek uboczny bardzo silne migreny, które zupełnie nie pozwalają mu funkcjonować
Potem Piotrek miał jeszcze 1,5-godzinną sesję diagnostyczną z psychologiem - opis dostaniemy pocztą.
Chwilowo musimy odsapnąć po "akcji rezonans" i potem zabierzemy się za kolejne działania.
Nasza onkolog zachęca nas, by dalej szukać przyczyn częstych infekcji syna i postarać się o skierowanie dla Piotrka na poszerzone badanie odporności w Centrum Zdrowia Dziecka. To oznaczałoby pobyt Piotrka na oddziale tutejszego szpitala.
Dziękujemy za modlitwę i wsparcie!
➡️ POMOC DLA PIOTRKA: https://www.siepomaga.pl/piotr-maciuk
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz