Wybaczcie długie milczenie - to z powodu niejasności w interpretacji ostatniego badania.
Wg niemieckich lekarzy wyglądało, że mamy progresję guza, stąd podpowiadali leczenie. Z kolei pani doktor z CZD, która leczy onkologicznie Piotrka od początku choroby (10 lat) jest zdania, że zmiana jest minimalna i nie ma powodu, by już działać.
Decydujący będzie zatem kolejny rezonans, który Piotrek będzie miał robiony na początku lutego. Oby leczenie nie było potrzebne!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz